Tak, nieuchronnie zbliża się czas pierwszego dzwonka i jak zwykle szału zakupowo-organizacyjnego. Muszę wam powiedzieć, że najgorzej jest, jak dziecko rozpoczyna edukację. Pomimo szumnych obietnic dotyczących darmowej edukacji, średnio za książki dla pierwszoklasisty zapłacimy około 150-200 zł. A gdzie pozostałe rzeczy? Należy dodać koszty zeszytów, bloków rysunkowych, papierów kolorowych, kredek, farb, flamastrów, długopisów, ołówków, temperówek, …