TVN znęca się nad dziećmi – "Idealna niania"

     Czy wszystkie dzieci, które od niań-aktorek usłyszały, że są bachorami, beznadziejnymi dziećmi, że zaraz dostaną po dupie, wiedziały, że grają w programie, który polega na tym, że dorosły krzyczy na dzieci? Czy wszystkie, które tego zaznały, bezbłędnie zrozumiały, że to fikcja? Czy wszystkie maluchy, nad którymi te osoby nierzadko zwyczajnie się pastwiły, szarpały, zostawiały bez opieki, pozwalały wypłakiwać oczy, zostały uprzedzone, że je to spotka? I czy nie czuły się porzucone przez rodziców, zostawione w łapach zwyrodniałych bab, czy nie zostało zachwiane ich poczucie bezpieczeństwa i zaufania do rodziców?
idealnaniania
     Jest więc oczywiste, że TVN, oświadczając, że program „Idealna niania” jest reżyserowany, przyznawałby jednocześnie, że dorośli narażają dzieci na sceny stresujące, przerażające, zostawiające przykre wspomnienia, a może i rysę na psychice. Stałoby się jasne, że rodzice tych małych „aktorów” zgodzili się, by dzieci wdychały dym papierosowy, by ktoś na nie krzyczał, by ktoś je wyzywał, szarpał, straszył, by ktoś zabierał im talerz sprzed nosa i wyrzucał jedzenie do kosza, by ktoś je zostawiał płaczące w łóżeczku. Jasne, rodzice też krzyczą, zostawiają, by dziecko się wypłakało, wprowadzają może musztrę. OK., ale to rodzice. A nie obce kobiety, które na dodatek zmieniają się jak rękawiczki, co chwila to inna, do tego ekipa telewizyjna. Rzeczywiście komfortowe warunki… Nie dość, że ktoś krzyczy, to jeszcze dom jest pełen obcych ludzi a rodziców ni widu, ni słychu.

[smartads]
     Pomijam już fakt, że program „Idealna niania” jest okrutnie stereotypowy. Jak facet jest nianią, to na pewno będzie rwał starsze córki. Jeśli niania ma dready, to na pewno pali marihuanę. Jak niania ma więcej kolczyków, to na pewno jest niepoważną idiotką i leniem. Trudno. Ale jakoś trudno przełknąć fakt, że podczas realizacji tego programu cierpią dzieci. W imię słusznej sprawy? By rodzice szukający niani mogli nauczyć się, jak przeprowadzać rekrutację? By mogli uchronić swoje dzieci przed podobnymi zwyrodniałymi opiekunkami? Osobiście nie byłabym skłonna narażać swojego dziecka, które nie rozumie sytuacji, na takie ekscesy, na drące się obce baby, szarpiące i ciskające zabawkami. A Ty?
P.S. Zwróćcie uwagę na list, który dostałam od TVN. Wygląda na to, że korespondowałam z całym działem i cały dział przekazał mi wyrazy szacunku. Do dziś nie pozbierałam się po zaszczycie, którego dostąpiłam.

Elżbieta Haque

Dołącz do rozmowy

3 komentarze

  1. Ja nie wiem, czy to ktoś jeszcze w ogóle wierzy i ogląda w takie programy typu: Super niania, Surowi rodzice , no i ten ostatni „cud” o którym piszesz…
    Dziwi mnie, że są chętne rodziny z małymi dziećmi na nagranie takiego programu, może to chodzi o pieniądze, może o sławę, a może to po prostu bezmyślność ludzka.
    Ale tu faktycznie została przekroczona pewna granica, której przekraczać nie wolno, nie można bowiem krzywdzić dzieci!
    Oby Twój artykuł, dał komuś zarządzającemu ramówką TVN do myślenia.

  2. Nie liczy się dobro dzieci tylko oglądalność…. jak jest widz to sprzedają się reklamy i jest OK

  3. Wow, pomijam już, że to świetny tekst, to jeszcze niesamowite są Twoje spostrzeżenia. Ja nie oglądam TV, ale raz u „teściowej” widziałam ten program. Obejrzałam, ale nie przyszło mi do głowy zastanowić się nad losem tych dzieciaczków. Choć pewnie dlatego, że oglądałam kątem oka, bo byłam zajęta pisaniem. Nie mniej, to trochę przerażające, że rodzice zrobią wszystko za kasę…

Dodaj komentarz