Chleb tuczy.
Prawda i nieprawda. Pieczywo ma stosunkowo dużo kalorii (250-300 kcal w 100 g). Wszystko zależy jednak od tego, w połączeniu z jakimi produktami spożywczymi je jadamy. Kromka chleba to tylko 124 kcal, z masłem i pomidorem już 163 kcal, z pasztetem drobiowym 226 kcal, a z serem żółtym 252 kcal. Nieco mniej kaloryczne jest pieczywo razowe – 230 kcal w 100 g. Jest ono również bogatsze w błonnik, witaminy i składniki mineralne.
Późna kolacja idzie prosto w biodra.
Prawda. W nocy przemiana materii jest znacznie wolniejsza. Dlatego, jeśli zjemy lekkostrawną kolację przynajmniej na 2 godziny przed pójściem spać, damy organizmowi szansę spalenia tych kalorii. Kalorie z posiłku zjedzonego tuż przed snem nie zostaną przetworzone, tylko zmagazynowane w postaci tłuszczyku.
Czekolada light ma o wiele mniej kalorii niż zwykła.
Nieprawda. Tego typu czekolady maja obniżoną kaloryczność tylko o 15%. Jest w nich wprawdzie mniej cukru, ale dokładnie tyle samo tłuszczu. Tabliczka zwykłej czekolady (100 g) ma ok. 549 kcal, a czekolada light ok. 490 kcal.
[smartads]
Soki owocowe tuczą.
Prawda i nieprawda. Szklanka soku to tylko 85-100 kcal, ale bardzo łatwo jest wypić za jednym razem litrowy karton. A wtedy ze 100 kcal robi się aż 400 kcal. Poza tym dosładzane soki pobudzają apetyt.
Lepiej jeść jabłka ze skórką.
Prawda. Jabłko zjedzone ze skórką dostarcza organizmowi cennego błonnika, który jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania układu pokarmowego. Jabłko, które waży 150 g, zawiera ok. 2,5 g błonnika, zaś obrane zaledwie 1,5 g.
Mrożonki mają mniejszą wartość odżywczą.
Nieprawda. Mrożenie jest jednym z najlepszych sposobów utrwalania żywności. W mrożonkach jest niemal tyle samo witamin i substancji odżywczych co w świeżych warzywach i owocach.
Najzdrowszym olejem jest oliwa z oliwek.
Nieprawda. Oliwa ma bardzo dobry wpływ na serce, wiadomo np. że Włosi, którzy używają jej na co dzień, niemal nie cierpią na choroby układu krążenia. Z drugiej jednak strony błąd popełniają ci, którzy poprzestają tylko na oliwie z oliwek. Nie zawiera ona bowiem niezwykle zdrowych kwasów omega-3, które wchodzą w skład oleju sojowego i rzepakowego. Warto zatem do przyrządzania potraw używać obu tych tłuszczów.
Człowiek może doskonale obejść się bez mięsa.
Nieprawda. Mięso jest źródłem łatwo przyswajalnego żelaza. Organizm może przyswoić z niego aż 20% tego pierwiastka, podczas gdy z produktów roślinnych zaledwie 1-5%. Kobiety, które co miesiąc tracą żelazo podczas miesiączki, a na dodatek piją dużo kawy, utrudniającej wchłanianie żelaza, nie powinny rezygnować z mięsa. W przeciwnym razie narażają się na anemię.
Picie herbaty do posiłku jest dobrym nawykiem.
Nieprawda. Od kilku lat wychwala się zdrowotne właściwości herbaty, szczególnie zielonej, ale pita do posiłku, raczej nam szkodzi niż pomaga. W herbacie znajdują się szczawiany – związki, które utrudniają przyswajanie z jedzenia żelaza, wapnia i magnezu. Dlatego herbatą lepiej delektować się między posiłkami.
Woda, w której gotowano warzywa jest pełna cennych składników.
Prawda. Nie powinno się jej wylewać. Większość witamin zawartych w warzywach rozpuszcza się w wodzie. Im dłużej warzywa w niej leżą lub są gotowane, tym więcej tracą witamin. Jeśli nie możesz przyrządzić warzyw na parze, wykorzystaj wodę po nich np. do ugotowania zupy, a warzywa, z których przygotowujesz sałatkę jarzynową, gotuj w łupinach i obierz dopiero po ugotowaniu.
Najwięcej tłuszczu znajduje się w produktach pochodzenia zwierzęcego.
Nieprawda. Najwięcej tłuszczu jest nie w mięsie lub wędlinach, ale w czekoladzie, ciastkach i wyrobach czekoladowych. Jeszcze więcej tłuszczu zawierają chipsy. Wystarczy porównać – najbardziej tłusta wędlina – kabanos – w 100 g zawiera 24 g tłuszczu, czekolada aż 30 g. Chipsy natomiast mają w 100 g ok. 50 g tłuszczu.
A