Po manierach poznacie swoich gości.
Niestety działa to w obie strony, tak samo można poznać się i na nas. A dlaczego? Bo jeśli byliśmy w odwiedzinach, to po pierwsze wypada podziękować za przyjęcie, a po drugie należy zaprosić gospodarzy do siebie.
Podobnie, jeśli to u nas byli goście, to po wizycie należy spodziewać się zaproszenia do domu naszych gości. Jeśli go nie dostaniemy, możemy przypuszczać, że nie chcą z nami utrzymywać kontaktów towarzyskich. Nie jest to powód do obrażenia się i nieodzywania się do nich do końca życia, ale jest to sygnał, żeby nie uwzględniać ich podczas zapraszania na kolejne przyjęcia.
Drugi problem, niestety często spotykany, a niezmiernie kłopotliwy dla gospodarzy – to goście, którzy przyjęli zaproszenie, a nie pojawili się na uroczystości. To nie tylko brak manier, ale i sprawienie przykrości gospodarzom. W takiej sytuacji należy po uroczystości przeprosić, pojadając ważny powód swojej nieobecności. Każdy zrozumie, jeśli dowie się, że gości dopadła nagła choroba, wypadek lub jakiś nieszczęśliwy wypadek w domu (na przykład sufit zalany przez sąsiada).
[smartads]
Jeśli goście zawiodą nas i nie doczekamy się przeprosin z wyjaśnieniami, to zapomnijmy o tych osobach – to ludzie o złych manierach i kontakty z nimi zwykle grożą nieprzyjemnościami. A nikt nie lubi być traktowany jak przysłowiowe „piąte koło u wozu”.
Foxy
Niestety działa to w obie strony, tak samo można poznać się i na nas. A dlaczego? Bo jeśli byliśmy w odwiedzinach, to po pierwsze wypada podziękować za przyjęcie, a po drugie należy zaprosić gospodarzy do siebie.
Podobnie, jeśli to u nas byli goście, to po wizycie należy spodziewać się zaproszenia do domu naszych gości. Jeśli go nie dostaniemy, możemy przypuszczać, że nie chcą z nami utrzymywać kontaktów towarzyskich. Nie jest to powód do obrażenia się i nieodzywania się do nich do końca życia, ale jest to sygnał, żeby nie uwzględniać ich podczas zapraszania na kolejne przyjęcia.
Drugi problem, niestety często spotykany, a niezmiernie kłopotliwy dla gospodarzy – to goście, którzy przyjęli zaproszenie, a nie pojawili się na uroczystości. To nie tylko brak manier, ale i sprawienie przykrości gospodarzom. W takiej sytuacji należy po uroczystości przeprosić, pojadając ważny powód swojej nieobecności. Każdy zrozumie, jeśli dowie się, że gości dopadła nagła choroba, wypadek lub jakiś nieszczęśliwy wypadek w domu (na przykład sufit zalany przez sąsiada).
[smartads]
Jeśli goście zawiodą nas i nie doczekamy się przeprosin z wyjaśnieniami, to zapomnijmy o tych osobach – to ludzie o złych manierach i kontakty z nimi zwykle grożą nieprzyjemnościami. A nikt nie lubi być traktowany jak przysłowiowe „piąte koło u wozu”.
Foxy