Wisława Szymborska odeszła 1.02.2012r. Miała 89 lat. Wybitna poetka, felietonistka, aktywna działaczka środowiska literackiego, laureatka wielu nagród, w tym literackiej Nagrody Nobla. Dama Orderu Orła Białego. Wspaniała, skromna kobieta o niebanalnym poczuciu humoru.
Całe życie oddawała się rozpuście, dzięki czemu pozostawiła po sobie niezwykłą schedę.
„Nie ma rozpusty gorszej niż myślenie.
(…)
Zgroza, w jakich pozycjach,
z jak wyuzdaną prostotą
umysłowi udaje się zapłodnić umysł!
Nie zna takich pozycji nawet Kamasutra.”
Z gracją i precyzją, lekko acz dosadnie komentowała rzeczywistość.
Nie czuję się godna, by pisać szerzej, dlatego zamilknę. Ratunkiem w tych okolicznościach niechaj mi będzie Wybitna Dama i jej własne słowa.
„Tu leży staroświecka jak przecinek
autorka paru wierszy. Wieczny odpoczynek
raczyła dać jej ziemia, pomimo że trup
nie należał do żadnej z literackich grup.
Ale też nic lepszego nie ma na mogile
oprócz tej rymowanki, łopianu i sowy.
Przechodniu, wyjmij z teczki mózg elektronowy
i nad losem Szymborskiej podumaj przez chwilę.”
Dziękujemy.
Szczęśliwej drogi.