Wierność w obliczu wiary i przysięgi małżeńskiej

         „Według mnie, kochający mężczyzna potrafi być z jedną kobietą, ona spełnia wszystkie jego potrzeby. W zasadzie ma wszystko, czego potrzebuje, bo mężczyzna jest zero – jedynkowy. Ma zapewnione podstawowe rzeczy, to jest szczęśliwy. Jeśli ma to, czego pragnie, czyli dom, miłość, bliskość, zrozumienie i seks, to nie szuka niczego innego. Kobiety są bardziej pokręcone. Jeśli jest długo dobrze, to zaczynają szukać dziury w całym, albo nudzą się i szukają wrażeń. Toteż mąż nie powinien spocząć na laurach, a zawsze starać się o względy swojej żony, tak aby czuła się atrakcyjna i doceniana. Zresztą po trosze działa to w obie strony.”

     Przyjaźń pomiędzy kobietą i mężczyzną – czy istnieje naprawdę? Nad tym pytaniem zastanawiało się wiele światłych umysłów z zakresu filozofii, etyki i socjologii. Problem nie został rozstrzygnięty. Z punktu widzenia wiary, jeśli twoje małżeństwo ma być udane, musisz pamiętać o „wyłącznym oddaniu” dla partnera [Pieśń nad pieśniami 8:6; Księga Przysłów 5:15-18]. Oznacza to przede wszystkim, że współmałżonek ma większe prawa niż inne osoby. Utrzymywanie przyjaznych kontaktów z kobietami i mężczyznami jest czymś normalnym i koniecznym w naszym życiu. Ale jeśli przenosisz większą część swojego czasu, uwagi i uczuć na inną osobę, to dajesz jej to, co obiecałeś i co słusznie należy się współmałżonkowi. Innymi słowy, jest to forma niewierności emocjonalnej, pomimo że nie doszło do zdrady cielesnej. Niestety najczęściej do czasu…

         „Dla mnie wierność, to stawianie małżeństwa na pierwszym miejscu. Rozumiem przez to interesowanie się potrzebami męża, docenianie jego starań, a przede wszystkim wysłuchanie go i pomoc w każdej sytuacji. Niedopuszczanie do sytuacji, w których moi rodzice, teściowie lub przyjaciele, decydują za nas. To wspólne rozmowy, wsparcie i dbanie o siebie nawzajem przez cały czas.”

     Jeśli spędzacie ze sobą dużo czasu, przyzwyczajacie się do swojej obecności i otwieracie się na siebie. Ta druga osoba może wydać ci się atrakcyjniejsza, bardziej wrażliwa na twoje potrzeby, lepiej ciebie rozumiejąca, macie coraz więcej wspólnych tematów do rozmowy. Szukacie okazji ‘sam na sam’, czy w rozmowach osobistych, telefonicznych lub przez Internet. Zwykle też niepostrzeżenie zaczynacie rozmawiać na tematy bardziej osobiste, np. o swoich problemach, rozczarowaniach/kłótniach w małżeństwie, a w dalszym etapie zaczynacie wyjawiać małżeńskie tajemnice czy sekrety, które miały zostać tylko pomiędzy małżonkami.

         „Wierności uczymy się przez całe życie, bo życie to splot różnych sytuacji. Kochałem moją żonę radosną i smutną, w dobrym i w złym humorze, zgrabną i walczącą z nadmiarową wagą po urodzeniu dzieci, a teraz kocham ją pomimo zmarszczek i siwych włosów. Bo to osoba, z którą czuję bliskość i więź i z którą chcę się zestarzeć. To miłość, która przetrwała burze i zawija do spokojnego portu. Mamy więcej zrozumienia dla siebie i świadomość, że wiele czasu nam nie pozostało, dlatego staramy się wykorzystać, go jak najlepiej.”

[smartads]
     W ten sposób rodzi się drugie uczucie. Zastanów się nad tym, jak reagujesz, gdy ktoś inny pyta o tę znajomość. Czy zaczynają się niedopowiedzenia, czy ukrywasz treść rozmów z przyjacielem/przyjaciółką. Jeśli tłumaczysz się sprawami służbowymi, jednocześnie starając się przedstawić znajomość w takim świetle, żeby ją jak najbardziej zbagatelizować, pomimo że tak faktycznie nie jest – zatrzymaj się! Skrzywdzisz obie osoby, a być może będzie więcej cierpiących ludzi np. dzieci, rodzice. Nawet jeśli nie zostanie popełnione cudzołóstwo, ciężko jest naprawić szkody wynikłe z utraty zaufania. Zbyt duża zażyłość z osobą trzecią może doprowadzić do rozpadu małżeństwa, bo bliskość emocjonalna toruje drogę bliskości cielesnej. Pomyśl, co ty byś czuła/czuł, gdyby to druga strona utrzymywała z kimś podobną przyjaźń.

         „Wierność to również myślenie o przyszłości, o tym, że czas cały czas płynie i robimy się coraz starsi, to zgoda na to, że może być różnie. To wspólne dźwiganie obowiązków lub gdy zajdzie taka potrzeba, przejęcie tych obowiązków przez współmałżonka. To świadomość, że będziemy się sobą opiekować.”

Dodaj komentarz