Czy można zapobiec wadom wymowy?

     U dzieci, u których występują zaburzenia układu nerwowego (nie jest on jeszcze dojrzały), zamiast odruchu ssania występuje odruch kąsania. Karmienie piersią jest wtedy dla matki bolesnym zadaniem. Inny problem pojawia się u dzieci, które przyszły na świat drogą cesarskiego cięcia. Ponieważ nie mają one możliwości przeciśnięcia się przez kanał rodny, obserwuje się u nich nadwrażliwość w obrębie twarzy, w tym okolicy ust. Maluch zazwyczaj reaguje płaczem i protestuje, kiedy jest karmiony. Czasami w szpitalach na oddziałach patologii noworodka znajduje się logopeda, który wykonuje masaże logopedyczne oraz uczy mamę, jak wykonywać je samodzielnie. Zadaniem takiego masowania jest zniesienie nadwrażliwości na dotyk oraz ułatwienie karmienia, kąpania czy przewijania – zarówno matce jak i dziecku.


     KIEDY DO LOGOPEDY?
     Tak naprawdę należy udać się do specjalisty zawsze, kiedy niepokoi nas jakiś aspekt mowy naszego dziecka. Kiedy dziecko niechętnie przyjmuje pokarmy, może to świadczyć o złych nawykach w połykaniu, co również powinno przyspieszyć naszą wizytę u logopedy. Często lekarz rodzinny kieruje do poradni logopedycznej, gdy zaobserwuje jakikolwiek nieprawidłowości, np. skrócone wędzidełko podjęzykowe (dziecko nie potrafi wówczas unosić języka, język przybiera kształt zbliżony do serca), niepłynność mówienia lub pierwsze wady wymowy (tzw. dyslalię rozwojową). Możemy wówczas udać się do wybranej placówki, w której znajduje się gabinet logopedy. Zostanie tam przeprowadzone dokładne badanie w formie przyjaznej dla dziecka. Po takim badaniu otrzymamy dokładną diagnozę oraz stwierdzenie, czy dziecko powinno być poddane terapii logopedycznej. Często logopeda udziela rodzicom wskazówek, które wcielone w życie, wystarczą do polepszenia rozwoju mowy dziecka.

[smartads]
     LEPIEJ ZAPOBIEGAĆ NIŻ LECZYĆ
     Ta prawda jest dobrze znana wszystkim, a to dlatego, że wszyscy uczymy się na błędach. Pamiętajmy o przestrzeganiu kilku podstawowych zasad:

  • mówmy do dziecka, używając „dorosłego” języka (nie: „daś mi jońćke?”, tylko: „dasz mi rączkę?”). Inaczej maluch najpierw uczy się języka „spieszczonego”, a potem musi przyswoić sobie język właściwy, co wymaga od niego wielkiego wysiłku. Jeśli dzieckiem opiekują się, oprócz rodziców, inne osoby, należy dopilnować, aby one również przestrzegały tej ważnej zasady
    budujmy proste zdania, ale zawsze poprawne gramatycznie
  • opisujmy czynności, które wykonujemy z dzieckiem – mycie, ubieranie, karmienie (tzw. „kąpiel słowna”)
  • śpiewajmy dziecku piosenki, recytujmy krótkie wierszyki
  • zwracajmy uwagę na to, jak dziecko je oraz jak oddycha (powinno oddychać nosem, a nie ustami)
  • zwracajmy uwagę, czy również w czasie snu dziecko oddycha nosem. Jeśli oddycha buzią, a nie jest w trakcie infekcji, należy udać się do laryngologa w celu sprawdzenia, czy migdałki mają prawidłową wielkość. Chrapanie podczas snu również powinno nas zaniepokoić!
  • zachęcajmy dziecko do mówienia, ale nie naciskajmy! Chwalmy je nawet za małe postępy w tym względzie
  • dyskretnie poprawiajmy błędy językowe, nigdy nie ośmieszajmy dziecka z ich powodu

     Niech wzmocnieniem tych rad staną się poniższe słowa:
     W dzieciństwie niewiele zależy od nas, wiele zaś od tych, którzy są z nami.
     [prof. dr hab. Bronisław Rocławski]

Katarzyna Turkowicz
Logopeda

Bibliografia:
Dołęga Z., Promowanie rozwoju mowy w okresie dzieciństwa- prawidłowości rozwoju, diagnozowanie i profilaktyka, Katowice 2003
Karczmarek L., Nasze dziecko uczy się mowy, Lublin 1982
Łabiaszewska-Jaruzelska F., Ortodoncja. Zasady i praktyka [w:] Opieka logopedyczna od poczęcia, red. Wrocławski B., Gdańsk 1998
Stecko E., Zaburzenia mowy u dzieci- wczesne rozpoznawanie i postępowanie logopedyczne, Warszawa 1994, 1996
Styczek I., Badanie i kształtowanie słuchu fonematycznego, Warszawa 1982
Styczek I., Logopedia, Warszawa 1979
Stomatologia wieku rozwojowego, red. Szpringer-Nodzak M., Warszawa 1999

Dodaj komentarz