Wyścig bobasów – czyli rzecz o siadaniu, staniu i chodzeniu.
Spotykają się matki w parkach, w sieci, na forach wszelakich, na spacerach… i zaczyna się wyliczanie cech – oczywiście samych pozytywnych – i opowiadanie o tym, co które dziecko potrafi. „Moje siada od 3 miesiąca!” – zachwyca się matka nr 1, zapominając, że w tym wieku dziecko nie powinno być pionizowane, a co tu mówić o siadaniu. „Moje samo je od 2 miesiąca, potrafi trzymać sobie butelkę!” – oczywiście butla podparta poduszką, czy innym ustrojstwem, zdjęcie zrobione, dowód jest. „Moje chodzi od 8 miesiąca!” I tak dalej…
Rodzice nie powinni ingerować
w kolejne etapy rozwoju dziecka,
a przede wszystkim nie
przyspieszać żadnego z nich.
Jeśli dziecko nie siada, to nie
sadzajmy go wśród poduszek.
Jesteśmy gatunkiem myślącym, a więc używajmy daru, jaki dała nam matka natura, bóg, ewolucja… mało ważne co lub kto, myślmy, to nie boli zazwyczaj. Każde dziecko rozwija się w swoim własnym rytmie i tempie. Zdobywa poszczególne umiejętności, gdy jego ciało jest na to gotowe. Dlaczego zatem tak wielu rodziców na siłę sadza, stawia, wciska w chodziki i złości się, gdy jego bobas jeszcze nie raczkuje? Bo chce, by jego dziecko było najlepsze, najszybsze. Naj! w każdym aspekcie życia. I tak od pierwszych miesięcy swojego życia dzieci nieświadomie uczestniczą w wyścigu, nie szczurów, a bobasów, spełniając ambicje swoich rodziców, chcących mieć dziecko najlepsze. Poznajcie (orientacyjny) schemat rozwoju dziecka w poszczególnych miesiącach drugiego półrocza życia i cieszcie się tym czasem, nigdy się już nie powtórzy. Cieszcie się z kolejnych osiągnięć dziecka i pozwalajcie mu na beztroskie odkrywanie tajemnic własnego ciała. Jeśli czegoś w danym miesiącu nie robi lub robi szybciej, nie ma zazwyczaj powodu do obaw. A jeśli takie są, warto porozmawiać z pediatrą dziecka.
Rozwój dziecka między 6 a 12 miesiącem życia wygląda zazwyczaj następująco:
dziecko potrafi / próbuje / wykonuje
6 miesiąc
- siedząc w wanience lub w wózku, trzyma się oburącz
- próbuje przewracać się z brzucha na plecy i odwrotnie
- podpiera się na wyprostowanych rękach, a mając zabawkę na wysokości wzroku, sięga po nią
- leżąc na plecach, wkłada stopy do buzi
- zaczyna gaworzyć
7 miesiąc
- samo podciąga się do siadu
- siedzi samodzielnie, jednakże nie do końca stabilnie i pewnie
- zaczyna pełzać na brzuchu, najpierw do tyłu i obraca się wokół własnej osi
- chwyta zabawkę i przekłada ją z ręki do ręki
8 miesiąc
- potrafi siedzieć samo, bez podparcia
- wyrzuca zabawki z łóżeczka
- upuszcza przedmioty z pełną świadomością
- potrafi bawić się z drugą osobą w chowanego („a kuku”)
- pełza do przodu
- zaczyna samo trzymać i jeść chrupka, herbatnika itd.
[smartads]
9 miesiąc
- przechodzi dosyć pewnie z siadu do pozycji leżącej
- podejmuje pierwsze próby raczkowania
- wykonuje pierwsze próby stawania, chwyta się np. szczebelków w łóżeczku
- reaguje na swoje imię
- naśladuje ruchy „kosi kosi”, „pa pa”