Jak przygotować się do porodu

     Ale nie czuj presji. Nie musisz uczęszczać do szkoły rodzenia. Jedne mamy sobie chwalą. Ja się nie zdecydowałam i wcale nie żałuję. Równie dobrze możesz porozmawiać z doświadczoną mamą, do której masz zaufanie, lub z położną. Bo niewątpliwie ważne jest, by wiedzę zdobywać i nie dać się zaskoczyć. Od tej pory Twój umysł już nie spocznie. Będzie chłonął coraz to nowe informacje. Ale oddziel ziarna od plew – rzetelne informacje od mitów i przesądów.
Aktywność w ciąży.
     O ile nie ma przeciwwskazań medycznych, zadbaj o dobrą kondycję w ciąży. Poród to duży wysiłek fizyczny, mięśnie, o których istnieniu nawet nie wiedziałaś, będą musiały wykonać kawał ciężkiej roboty. Dlatego 9 miesięcy na kanapie to nie jest dobry pomysł.
     Nie wybieraj forsownych sportów. Odpada bieganie, aerobik czy fitness, bo o sztukach walki chyba nie muszę wspominać. Jednak wciąż masz duży wybór. Możesz spacerować, tak po prostu, lub z ciężarkami na rzepy (do kupienia w sklepie sportowym, na nadgarstki i kostki). Dla kobiet w ciąży nadaje się również nornic walking (z kijkami). Możesz chodzić na basen. Przeróżne ośrodki sportowe mają w swojej ofercie mnóstwo zajęć specjalnie dla ciężarnych – pilates, joga, aqua aerobic.

[smartads]
     Dzięki aktywności fizycznej w ciąży będziesz lepiej znosić dolegliwości ciążowe. Może uda Ci się uniknąć bólu kręgosłupa. Zwiększysz swoje szanse na uniknięcie rozstępów dzięki utrzymaniu elastyczności ciała i skóry. Odpowiednie ćwiczenia wspomogą późniejszą ochronę krocza, co być może uchroni Cię przed pęknięciem w czasie porodu, lub koniecznością nacięcia. Z pewnością ciało utrzymane w dobrej kondycji łatwiej zniesie trudy porodu (to jest jak maraton) i szybciej wróci do sprawności po porodzie.
     Decyzję o podjęciu lub kontynuacji aktywności fizycznej w czasie ciąży skonsultuj z lekarzem oraz instruktorem prowadzącym zajęcia.
Przyjemności.
     Dogadzaj sobie kobieto! Po porodzie możesz nie mieć czasu nawet na drobne przyjemności. Możesz wykorzystać ten czas na jakiś mały urlop, wyjazd w miejsce, w które z dziecięciem prędko nie pojedziesz.
     Spełniaj swoje ciążowe zachcianki, bo po porodzie (jeśli będziesz karmić piersią) te bardziej wyrafinowane mogłyby spowodować ból brzucha u dziecka.
     Nie łaź z odrostami i w worku. Rób się na bóstwo, poczuj się piękna. To z pewnością poprawi Ci samopoczucie.
Wyprawka i torba.
     W czasie ciąży kompletuj ubranka dziecięce i inne potrzebne rzeczy. Lepiej się zaopatrzyć wcześniej, niż w trakcie skurczy partych zastanawiać się, czy śpiochów masz wystarczająco dużo. A z noworodkiem raczej na zakupy nie wyskoczysz.
     Spakuj torbę do szpitala odpowiednio wcześniej. Ja nie spakowałam. Zwlekałam i zwlekałam. Zaskoczył mnie przedwczesny poród i… nie byłam przygotowana. To niepotrzebny stres. Lepiej mieć przygotowaną torbę z podstawowymi rzeczami i stopniowo, sukcesywnie uzupełniać ją, niż w ostatniej chwili biegać po mieszkaniu z cieknącymi wodami płodowymi i szukać koszuli nocnej i ręczników, lub – co gorsza – zdać się na partnera. A desant na szpital z niekompletnym bagażem nie jest przyjemny. Nie będziesz mogła skupić się na sobie, będziesz się zastanawiać nad tym, czego jeszcze nie spakowałaś.
     Wyczerpujące informacje o wyprawce i zawartości torby znajdziesz na forum.e-mama.pl.

[smartads]
Towarzystwo.
     Zastanów się, czy chcesz rodzić w towarzystwie i czy na pewno z partnerem. Obecnie pokutuje opinia, że rodzenie bez przyszłego tatusia jest passe. Ale Ty możesz mieć co do tego inne zdanie. Jeśli jesteś przekonana, że facet będzie Ci tylko przeszkadzał, nie ulegaj naciskom. Jeśli Twój facet nie jest przekonany, czy to przetrwa – nie naciskaj, nie zmuszaj. Porozmawiajcie o tym i znajdźcie kompromis. Ale nie traktujcie tego, jak sprawy oczywistej. On nie jest przypięty do dziecka pępowiną, nie musi być przy porodzie. Może wolisz rodzić sama, albo w towarzystwie swojej matki, ciotki, przyjaciółki. Lepiej, żeby go przy tym nie było, niżby miał mieć później koszmary senne.

Dodaj komentarz