Przed porodem paniczne myśli wręcz przenikają, czasem nawet paraliżują kobietę. Próbuje sobie z nimi poradzić w różny sposób, nawet śmiejąc się z męskich dowcipów „przecież poród, to jak mocniej kichnąć”. Z drugiej strony przyszła matka słyszy różne, mniej lub bardziej przerażające opowieści „życzliwych” koleżanek i osób z rodziny. Prawda jest taka, że jeśli myśl o porodzie napawa Cię lękiem, powinnaś dowiedzieć się o nim jak najwięcej. Im więcej wiesz, tym mniej się boisz, bo strach jest katalizatorem, który dodatkowo zwiększa Twoją podatność na ból. Bólu nie da się uniknąć, ale można go złagodzić i być aktywną rodzącą kobietą.
Na początku porodu skurcze pojawiają się co 7-10 minut i trwają około 45 sekund, potem przerwy się skracają, a same skurcze wydłużają do minuty, jednak nawet podczas burzliwej akcji porodowej są one krótsze niż czas pomiędzy nimi. Wykorzystując jak najlepiej czas pomiędzy skurczami, można znacznie ułatwić sobie poród. Twoja aktywność da Ci poczucie panowania nad sytuacją, komfort psychiczny i rozładowanie napięcia mięśni. W takim momencie organizm zaczyna produkować endorfiny, które podczas porodu stanowią swego rodzaju znieczulenie, choć normalnie są hormonem szczęścia i zadowolenia. Musisz zastanowić się co sprzyja uczuciu Twojego komfortu, czy pomoże Ci obecność bliskiej osoby, muzyka czy też przyćmione światło? Wykorzystaj odpowiedzi na te pytania, bo kiedy będziesz spokojna i poczujesz się bezpiecznie, łatwiej zrealizujesz poznane wcześniej (np. w szkole rodzenia) techniki oddechowe i relaksacyjne, które pomogą uzyskać Ci odprężenie w czasie przerwy pomiędzy skurczami oraz aktywnie współpracować z ciałem w fazie skurczu. Jeszcze przed porodem, ale także w jego trakcie możesz skorzystać z pomocy ziół. Napar z liści maliny, poziomek lub ziela przewrotnika odżywia i tonizuje macicę, zmniejszając odczucie bólu i skracając poród. Można go pić już na 2 miesiące przed porodem. Naturalne sposoby łagodzenia bólu mogą Ci skutecznie pomóc, zostawiając środki farmakologiczne jako ostateczną „deskę ratunku”.
Naturalne sposoby łagodzenia bólu mają wiele zalet, przede wszystkim nie szkodzą, a najczęściej pomagają odpocząć.
Co można zrobić w trakcie porodu, aby sobie pomóc?
Swobodna zmiana pozycji.
Decyduj sama o tym, w jakiej pozycji chcesz być w danym momencie (chcesz chodzić, klęczeć w podparciu, siedzieć na worku sako czy położyć się w wannie), ponieważ instynktownie wybierzesz tę najlepszą dla siebie i dziecka pozycję. Wiele kobiet twierdzi, że ulgę przynosi poruszanie biodrami w pozycji lekko pochylonej do przodu, ponieważ w tej pozycji macica nie musi pokonywać sił grawitacji. Można kołysać się na piłce lub „zawisnąć”, opierając się na znajdującym się na wysokości głowy szczebelku drabinki, ewentualnie na osobie towarzyszącej. Tradycyjna pozycja, a więc leżenie na plecach, jest owszem, wygodna, ale tylko dla dla położnej i lekarza, większość rodzących bowiem znacznie gorzej znosi w tej pozycji skurcze, a i poród wtedy zwykle trwa dłużej. Jeśli oparcie łóżka można ustawić pod odpowiednim kątem, tak by stanowiło optymalne podparcie dla pleców, warto wybrać do parcia bardziej komfortową, a przede wszystkim efektywniejszą pozycję siedzącą. Trzeba pamiętać, żeby stopy nie były uniesione wyżej niż kolana, bo gdy są zbyt wysoko, kanał rodny kieruje się ku górze. Plecy rodzącej powinny być ustawione jak najbardziej pionowo.
[smartads]
Czynności i pozycje najwygodniejsze w fazie rozwierania się szyjki macicy to:
– spacerowanie,
– ruch taneczny z kręceniem biodrami,
– podskakiwanie na piłce,
– siedzenie na piętach w pozycji, gdy ręce są oparte na ziemi lub o piłkę, a kolana szeroko rozwarte,
– kołysanie się w klęku na jednym kolanie np. prawym, druga noga z przodu, lewa ręka oparta na kolanie, a druga na biodrze,
– opieranie się o osobę towarzyszącą lub drabinkę – połóż ręce na szyi drugiej osoby lub na wysokości głowy, stań w pochyleniu do przodu i lekkim rozkroku.
Pod koniec tej fazy porodu jedną z najwygodniejszych pozycji jest klęk odwrócony, czyli wyciągnięcie się jak kot. Klęknij na łóżku, następnie połóż głowę i ramiona na materacu, jednocześnie unosząc wysoko pośladki i ustawiając szeroko kolana.
Pozycje najwygodniejsze w II fazie porodu, czyli podczas parcia:
– pozycja w kucki: kolana szeroko rozwarte, stopy oparte o ziemię, osoba towarzysząca podtrzymuje od tyłu pod pachami stanowiąc dodatkowe oparcie lub chwyt z przodu za drabinki,
– pozycja klęcząca: kolana szeroko rozwarte, stopy z tyłu, ręce na szyi partnera albo oparte o drabinkę, stołek, brzeg łóżka lub piłkę.
– pozycja leżąca na boku: tułów podparty wysoko (podniesione łóżko) nogi ugięte w kolanach, jedna na łóżku druga podniesiona do góry może być podtrzymywana przez osobę towarzyszącą.