Gorzka Kinder Czekolada

     Poznałam przepis na dobry konkurs. Jakie cechy powinien mieć? Dobry konkurs to taki, którego organizatorzy ponoszą minimalne koszty, a uczestnicy jeszcze dopłacą za udział w nim. Biorąc pod uwagę te kryteria, zwycięzcą w konkursie na najlepszy konkurs sezonu jest firma Ferrero Polska Sp. z o.o.
     Aby wziąć udział w konkursie Ferrero „Twoje dziecko twarzą Kinder Czekolady” trzeba swoje dziecko sfotografować, fotograficzne dzieło przesłać organizatorom i oczywiście głosować. Generalnie wszystko jest OK., w końcu na tym polegają konkursy. Szkopuł tkwi w tym, że aby zagłosować, trzeba kupić czekoladki. W regulaminie konkursu czytamy:
„Oddawanie głosów w Konkursie możliwe jest po zakupie promocyjnego opakowania Kinder Czekolady oznaczonego logo Konkursu i zawierającego indywidualny kod alfanumeryczny.”
     Zwykle po prostu żebrzemy o głosy wśród znajomych i rodziny. Spamujemy skrzynki, na gg, fejsie i forach: „kliknij i zagłosuj”. Teraz rodzice spragnieni zwycięstwa muszą żebrać jeszcze o kupowanie czekoladek, lub samodzielnie kupić karton. Zwykle poprzez spam tylko reklamujemy stronę organizatora konkursu, odwalając za darmo robotę działu marketingu. Teraz nie tylko reklamujemy stronę, ale jeszcze namawiamy do kupowania produktów organizatora. Świetnie pomyślane. Aby Twoje dziecko wygrało, musisz organizatorowi zapewnić dobrą sprzedaż.
     Ale przejdźmy do najważniejszego, czyli do nagrody głównej w konkursie. A jest nią twarz dziecka na pudełku czekoladek. Super sprawa. W regulaminie stoi:
„Nagrodą główną w Konkursie jest umieszczenie na limitowanej serii opakowań Kinder Czekolady wizerunku dziecka ze zwycięskiego zdjęcia konkursowego. Wizerunek dziecka, który zostanie umieszczony na opakowaniach, zostanie utrwalony podczas profesjonalnej, indywidualnej sesji zdjęciowej…”

[smartads]
     Gdy zapytamy na infolinii, czy dziecko otrzymuje honorarium za reklamowanie czekoladek, operator odpowie skrzętnie: „W żadnym wypadku. Nagrodą jest znalezienie się na pudełku.” Ja wiem, to zaszczyt. Tak wielki, że jak dziecię już znajdzie się na pudełku, to rodzina znów zabierze się za kupowanie czekoladek, żeby mieć pudełko na pamiątkę. Rozpowie wśród znajomych, oni też kupią, nie wypada nie mieć czekoladek z twarzą córki brata szwagra siostry Zenka.
     Gdyby Twoje dziecko wzięło udział w castingu, którego celem byłoby znalezienie modela nadającego się na pudełko czekoladek i wygrałoby ten casting, dostałoby całkiem przyzwoite honorarium za pracę i zgodę na wykorzystywanie wizerunku. Tymczasem zwycięskie dziecko za darmo da się fotografować, a rodzice podpiszą zgodę na darmowe bezterminowe wykorzystywanie wizerunku dziecka bez ograniczeń terytorialnych. Za kolejne miejsca przynajmniej dostaje się za darmo gry planszowe.
     Dlatego właśnie konkurs Kinderów jest wprost genialny!

Elżbieta Haque