Grudzień to miesiąc solidarności z osobami żyjącymi z wirusem HIV i chorymi na AIDS, ich rodzinami i przyjaciółmi. Warto wiedzieć, o co całe zamieszanie, zanim zdecydujemy się przypiąć czerwoną wstążeczkę.
Jak wielu z nas wie, co to jest wirus HIV? A jak wielu myśli, że HIV i AIDS jest tym samym? Pewnie trochę takich osób się znajdzie. Łączenie tych dwóch kwestii nie jest rzadkością, ale terminy te nie są równoznaczne.
HIV jest to ludzki wirus nabytego niedoboru odporności. Organizm ludzki wyposażony jest w mechanizm obronny, czyli układ odpornościowy, którego zadaniem jest niszczenie wszystkich atakujących nas infekcji, wirusów, chorób. Kiedy jednak człowiek złapie kontakt z wirusem HIV, nie jest to już takie proste, ponieważ układ immunologiczny nie jest w stanie wyprodukować takiej liczby przeciwciał, aby zlikwidować wirusa. Następstwem tego jest powolne wyniszczanie organizmu przez wirusa nawet przez wiele lat od zakażenia.
Jak sama nazwa wskazuje /human immunodeficiency virus/, jest to wirus ludzki, czyli nie przenoszą go zwierzęta. Jedna z teorii głosi, że wirus został przeniesiony z małpy na człowieka (w sumie, chyba zdajemy sobie sprawę z tego, że małpy mają dużo wspólnego z człowiekiem), jednakże wirus HIV, z jakim żyją małpy i wirus HIV, z jakim żyje człowiek, jest inny. Dążę do osławionych komarów, ponieważ mimo wielu kampanii, nadal istnieje przekonanie, że komary przenoszą wirusa HIV. Owady te, ani żadne inne, nie są w stanie tego zrobić. Dzieje się tak ze względu na ich budowę biologiczną. Aparat kłująco–ssący komara jest tak zbudowany, że tylko pobiera krew, nie oddaje jej z powrotem. Poza tym gdyby komary przenosiły wirusa HIV, każdy z nas byłby zakażony.
AIDS natomiast rozumiane jest jako końcowe stadium choroby spowodowanej wirusem HIV. Nie jest to jednak pojedyncza choroba, lecz zespół objawów różnych chorób, które atakując zdrowy organizm, nie powodują tak poważnych skutków, jak w przypadku organizmu zakażonego wirusem HIV. Lekarze posługują się listą chorób wskaźnikowych, lub oportunistycznych czy takich, które przy rozpoznaniu zobowiązują do wykonania testu w kierunku HIV. Natomiast gdy wystąpią u osoby z wykrytym wirusem HIV, upoważnia do rozpoznania AIDS. Najczęściej występuje: cytomegalia, pneumocystozowe zapalenie płuc, mięsak Kaposiego, gruźlica, kandydoza ustna, przełyku, oskrzeli lub płuc, grzybica pochwy, opryszczka. Dla kogoś, kto ma całkowicie sprawny układ odpornościowy, choroby te nie są szczególnie groźne i są dość powszechne, lecz dla osoby zakażonej wirusem HIV mogą mieć skutek śmiertelny. Zdarza się również, że niektóre z nich nigdy by nie wystąpiły, gdyby nie HIV. Dlatego właśnie leczenie AIDS jest trudne, ponieważ należy leczyć kilka z występujących chorób oraz nowotworów.
Niezmiernie ważne jest używanie odpowiedniego nazewnictwa. Powszechnie występującym błędem jest mówienie „zarażony”. AIDS jest chorobą zakaźną, dlatego powinniśmy mówić „osoba zakażona wirusem HIV”. Kolejnym błędem jest używanie sformułowania „nosiciel”. Nosicielstwo oznacza, że drobnoustrój znajdujący się w organizmie nie powoduje w nim żadnych szkodliwych zmian. Wyrażenie to będzie zatem poprawne w przypadku wirusa HBV, powodującego zapalenie wątroby typu B. Wraz z przebyciem żółtaczki osoba staje się nosicielem, gdyż wirus ten nie spowoduje już żadnych zmian w organizmie. Odpowiednio używanym sformułowaniem w zastępstwie „nosiciela”, jest mówienie w tym kontekście „osoba żyjąca z wirusem HIV”.
Błędy te niestety są powielane i utrwalane przez media, niejednokrotnie możemy spotkać się z używaniem nieodpowiedniego nazewnictwa w serialach tzw. z życia wziętych, a nawet w tych o tematyce medycznej. Wszystko to utrwala braki w wiedzy społeczeństwa oraz przekazuje nieodpowiedni obraz osoby żyjącej z wirusem HIV szerokiej publiczności, bo przecież media to największe źródło przekazu.
Jak wielu z nas wie, co to jest wirus HIV? A jak wielu myśli, że HIV i AIDS jest tym samym? Pewnie trochę takich osób się znajdzie. Łączenie tych dwóch kwestii nie jest rzadkością, ale terminy te nie są równoznaczne.
HIV jest to ludzki wirus nabytego niedoboru odporności. Organizm ludzki wyposażony jest w mechanizm obronny, czyli układ odpornościowy, którego zadaniem jest niszczenie wszystkich atakujących nas infekcji, wirusów, chorób. Kiedy jednak człowiek złapie kontakt z wirusem HIV, nie jest to już takie proste, ponieważ układ immunologiczny nie jest w stanie wyprodukować takiej liczby przeciwciał, aby zlikwidować wirusa. Następstwem tego jest powolne wyniszczanie organizmu przez wirusa nawet przez wiele lat od zakażenia.
Jak sama nazwa wskazuje /human immunodeficiency virus/, jest to wirus ludzki, czyli nie przenoszą go zwierzęta. Jedna z teorii głosi, że wirus został przeniesiony z małpy na człowieka (w sumie, chyba zdajemy sobie sprawę z tego, że małpy mają dużo wspólnego z człowiekiem), jednakże wirus HIV, z jakim żyją małpy i wirus HIV, z jakim żyje człowiek, jest inny. Dążę do osławionych komarów, ponieważ mimo wielu kampanii, nadal istnieje przekonanie, że komary przenoszą wirusa HIV. Owady te, ani żadne inne, nie są w stanie tego zrobić. Dzieje się tak ze względu na ich budowę biologiczną. Aparat kłująco–ssący komara jest tak zbudowany, że tylko pobiera krew, nie oddaje jej z powrotem. Poza tym gdyby komary przenosiły wirusa HIV, każdy z nas byłby zakażony.
AIDS natomiast rozumiane jest jako końcowe stadium choroby spowodowanej wirusem HIV. Nie jest to jednak pojedyncza choroba, lecz zespół objawów różnych chorób, które atakując zdrowy organizm, nie powodują tak poważnych skutków, jak w przypadku organizmu zakażonego wirusem HIV. Lekarze posługują się listą chorób wskaźnikowych, lub oportunistycznych czy takich, które przy rozpoznaniu zobowiązują do wykonania testu w kierunku HIV. Natomiast gdy wystąpią u osoby z wykrytym wirusem HIV, upoważnia do rozpoznania AIDS. Najczęściej występuje: cytomegalia, pneumocystozowe zapalenie płuc, mięsak Kaposiego, gruźlica, kandydoza ustna, przełyku, oskrzeli lub płuc, grzybica pochwy, opryszczka. Dla kogoś, kto ma całkowicie sprawny układ odpornościowy, choroby te nie są szczególnie groźne i są dość powszechne, lecz dla osoby zakażonej wirusem HIV mogą mieć skutek śmiertelny. Zdarza się również, że niektóre z nich nigdy by nie wystąpiły, gdyby nie HIV. Dlatego właśnie leczenie AIDS jest trudne, ponieważ należy leczyć kilka z występujących chorób oraz nowotworów.
Niezmiernie ważne jest używanie odpowiedniego nazewnictwa. Powszechnie występującym błędem jest mówienie „zarażony”. AIDS jest chorobą zakaźną, dlatego powinniśmy mówić „osoba zakażona wirusem HIV”. Kolejnym błędem jest używanie sformułowania „nosiciel”. Nosicielstwo oznacza, że drobnoustrój znajdujący się w organizmie nie powoduje w nim żadnych szkodliwych zmian. Wyrażenie to będzie zatem poprawne w przypadku wirusa HBV, powodującego zapalenie wątroby typu B. Wraz z przebyciem żółtaczki osoba staje się nosicielem, gdyż wirus ten nie spowoduje już żadnych zmian w organizmie. Odpowiednio używanym sformułowaniem w zastępstwie „nosiciela”, jest mówienie w tym kontekście „osoba żyjąca z wirusem HIV”.
Błędy te niestety są powielane i utrwalane przez media, niejednokrotnie możemy spotkać się z używaniem nieodpowiedniego nazewnictwa w serialach tzw. z życia wziętych, a nawet w tych o tematyce medycznej. Wszystko to utrwala braki w wiedzy społeczeństwa oraz przekazuje nieodpowiedni obraz osoby żyjącej z wirusem HIV szerokiej publiczności, bo przecież media to największe źródło przekazu.
Małgorzata Matla