Gdy zbliża się maj, wrą przygotowania do Pierwszej Komunii Świętej. O ile wiele można przygotować wcześniej, o tyle z fryzurą nie jest tak komfortowo. Nie da się jej zrobić tydzień wcześniej.Przy tworzeniu fryzur komunijnych mamy coraz częściej korzystają z pomocy profesjonalnych fryzjerów. Z uwagi na to, że w krótkim czasie trzeba zmieścić wiele chętnych osób, wizytę trzeba rezerwować dużo wcześniej, nawet sześć miesięcy przed terminem komunii. Wizyty te realizowane są między godziną 6:00 a 10:00 z uwagi na wczesne godziny mszy świętych.
W dniu komunii większość klientów to dziewczynki i mamy. Chłopca można ostrzyc wcześniej i z łatwością poradzić sobie z ułożeniem schludnej fryzury. U dziewczynek nie jest tak prosto. Najczęściej wykonywaną fryzurą są różnego rodzaju warkocze dobierane, kłosy i oczywiście – wymarzone przez każdą małą księżniczkę – loki.
Każda mama chciałaby, żeby to właśnie jej dziecko było najpiękniejsze. Czasem przesadzają z fryzurami, życząc sobie dla małego dziecka fryzury ślubnej. Daje to zupełnie nienaturalny efekt i dziewczynka zamiast wyglądać ślicznie, wygląda jak stara malutka. Zdarzają się skrajne przypadki. Czasem mamy życzą sobie, by dziecku ufarbować włosy. My, jako fachowcy, reagujemy na taki proceder bardzo negatywnie.
Fryzura komunijna powinna podkreślać charakter uroczystości, jaką jest Pierwsza Komunia Święta. Powinna podkreślać dziecięcość, niewinność, skromność, pokorę.
W naszym salonie proponujemy lekko pofalowane włosy delikatnie spięte przy twarzy, loki upięte z tyłu głowy, częściowo rozpuszczone, warkocze dobierane. Jako dodatki preferujemy żywe kwiaty stokrotki, miniaturki różyczek, margaretki. Kwiaty te wyglądają bardzo świeżo. Łatwo zrobić z nich wianki i stroiki. Naszym klientom polecamy żywe kwiaty, świeżo cięte zamiast gotowych stroików i wianków.
Zdarza się tak, że kogoś nie stać na dodatkowy wydatek, jakim jest wizyta u fryzjera, nie widzi w tym sensu, lub zwyczajnie nie zdąży się umówić. Dla osób niemogących skorzystać z wizyty u fryzjera polecam popytanie wśród rodziny i znajomych. Może znajdzie się ktoś, kto potrafi zaplatać warkocze. W domowym zaciszu można też zrobić dziewczynce loki. W supermarketach można dostać wałki z pianki, które łatwo się kreci i można w miarę wygodnie na nich spać. Należy pamiętać, żeby kręcić je na wilgotne włosy. Mokre włosy nakręcone grubo na wałki mogą nie wyschnąć nawet przez całą noc.
Czy to zabierając córkę do fryzjera, celem zrobienia wymarzonej fryzury na Pierwszą Komunię Świętą, czy to robiąc fryzurę samodzielnie, trzeba pamiętać, że robimy fryzurę dziecku. Nie może być przesadzona. Oprócz tego, że twarzowa, powinna być po prostu dziewczęca, do tego wygodna, niewymagająca stania na baczność lub ciągłego poprawiania.
Emilia Liwska
