Zimą nasza dieta często uboższa jest w witaminy, a te, jak wiadomo, niezbędne są dla naszego zdrowia, samopoczucia i urody. Warzywa, po które zwykle sięgamy wiosną i latem, nie mają już tych samych wartości w sezonie jesienno – zimowym. Są to zwykle warzywa pochodzące z transportu. Nim dotrą do naszych sklepów, muszą przejechać wiele kilometrów, a aby warzywa czy owoce mogły przetrwać tę – nierzadko – bardzo długą podróż, hodowcy szpikują je chemią. Poza tym, transport zanieczyszcza środowisko, a warzywa z niego pochodzące kosztują kilkakrotnie więcej niż w sezonie. Skąd zatem brać zimą witaminy? Możemy sięgać po warzywa sezonowe lub mrożonki, możemy też stworzyć własną uprawę roślin na parapecie i w ten sposób zapewnić sobie świeże i naturalne warzywa, a w związku z tym i witaminy, przez całą zimę.
Co się kryje w zieleninie?
Pietruszka
Aby wyhodować rzeżuchę
wystarczy wysiać jej nasiona
na talerzyku, na ligninie
lub wacie. Warto ją dodawać
do twarożków, sałatek lub
kanapek, ponieważ dostarcza
witamin A, B, E i PP
Aby wyhodować pietruszkę, musimy wypuszczający listki zdrowy i dorodny korzeń pietruszki włożyć do doniczki tak, żeby centymetr wystawał ponad ziemię. Natka pietruszki, mimo niepozornego wyglądu, to wprost witaminowa bomba. Jest źródłem łatwo przyswajalnego żelaza, z tego powodu zaleca się ją kobietom w ciąży, dostarcza też magnezu, potasu, wapnia, miedzi, fosforu. Zawiera witaminy: A, B oraz dwukrotnie więcej witaminy C niż cytryna. Natka pietruszki ułatwia pracę układu trawiennego, działa też moczopędnie. Pietruszkę przeważnie dodajemy do zup, ale wyśmienicie smakuje również do sosów, sałatek, kanapek.
Szczypiorek
Szczypiorek to skarbnica składników odżywczych, w dodatku jest bardzo prosty w uprawie. Możemy wyhodować go zarówno z cebuli jak i czosnku. Cebulę należy włożyć do naczynia z niewielką ilością wody lub do doniczki z ziemią. Z kolei, aby wyhodować szczypiorek z czosnku, wystarczy włożyć do ziemi jego ząbek. Szczypiorek ma silne właściwości bakteriobójcze, korzystnie wpływa na pracę układu trawiennego. Zawiera witaminy: A, B2, C i E oraz minerały: wapń, fosfor, żelazo i magnez, a także kwas krzemowy oraz siarkowy.
Bazylia
Bazylię, podobnie jak i inne zioła, przez cały rok możemy wysiewać z nasion i hodować na parapecie. Można też kupione w sklepach sadzonki przesadzać do większych doniczek. Ze względu na jej walory, warto jeść ją jak najczęściej. Usprawnia przemianę materii, pobudza apetyt poprzez zwiększenie wydzielania soków żołądkowych. Ma właściwości przeciwskurczowe, przeciwzapalne, przeciwgorączkowe oraz przeciwbakteryjne. Zimą sprawdza się napar z liści bazylii, ponieważ ma on działanie rozgrzewające. Zawiera przeciwutleniacze, które skutecznie zwalczają wolne rodniki, jest źródłem minerałów takich jak wapń, żelazo czy cynk.
[smartads]
Rozmaryn
Rozmaryn kiełkuje wolno, dlatego najlepiej jest kupić gotową roślinę i przesadzić ją do większej donicy. Zioło to słynie ze swoich właściwości zdrowotnych. Pomaga zwalczyć ból głowy, zwiększa wydzielanie soków trawiennych i dzięki temu pobudza apetyt, dodatnio wpływa na pracę żołądka, wątroby oraz nerek, ma właściwości antyseptyczne, przeciwbakteryjne, przeciwgrzybiczne i przeciwgorączkowe, wzmacnia pracę układu odpornościowego. Ułatwia trawienie tłuszczów, dlatego warto dodać go do tłustych dań mięsnych, ale znakomicie pasuje również do dań rybnych i z drobiu. Gałązkami aromatyzuje się oliwy oraz octy. Sos rozmarynowy jest też doskonałym dodatkiem do zapiekanych ziemniaków czy gnocchi. Rozmaryn zawiera garbniki, flawonoidy, kwasy organiczne, sole mineralne. Listki zioła wrzucone do kąpieli wpływają ujędrniająco na skórę.